akademiamistrzowfarmacji.pl

Co położyć na starą podłogę z desek?

Redakcja 2025-05-17 20:36 | 14:33 min czytania | Odsłon: 1 | Udostępnij:

Stoisz przed dylematem, co położyć na podłogę z desek, która lata świetności ma już za sobą? Zamiast rozbić bank na cyklinowanie czy zrywanie, co wiąże się z brudem, kurzem i armagedonem w mieszkaniu, co położyć na starą podłogę drewnianą? Zaskoczę Cię, ale najczęściej wystarczy położyć panele lub parkiet.

Co położyć na podłogę z desek

Decyzja o odnowieniu podłogi to często rewolucja, ale na szczęście istnieją sposoby, by przeprowadzić ją mniej inwazyjnie. Kiedy drewno, niegdyś duma domu, staje się matowe i zniszczone, pytanie „co dalej?” staje się palące. Często zapominamy o rozwiązaniu, które leży tuż pod nosem – wykorzystaniu potencjału drzemiącego w starej, drewnianej posadzce. Położenie nowej warstwy na istniejącej to nie tylko oszczędność czasu i pieniędzy, ale także sprytny sposób na ominięcie wszechobecnego bałaganu, towarzyszącego generalnym remontom. Co więcej, stara podłoga drewniana nie tylko dodaje charakteru wnętrzu, ale stanowi solidną bazę, zapewniając izolację akustyczną i termiczną – coś, czego współczesne materiały często zazdroszczą.

Opcja nowej podłogi Zalety Wady Przybliżony koszt za m² (netto) Trwałość
Panele laminowane Szeroki wybór wzorów, łatwy montaż, przystępna cena. Podatne na wilgoć, mniejsza izolacja akustyczna. 25 - 150 zł 5-15 lat
Panele winylowe (LVT) Wodoodporne, trwałe, ciche, elastyczne. Wyższa cena niż laminowane. 60 - 250 zł 15-25 lat
Parkiet (nowy) Naturalny wygląd, wysoka trwałość, możliwość wielokrotnego cyklinowania. Wymaga klejenia lub przybijania, wyższa cena, konserwacja. 150 - 500 zł (plus montaż) 50+ lat
Wykładzina dywanowa Ciepła, miękka, dobra izolacja akustyczna. Trudniejsza w czyszczeniu, zbiera kurz, podatna na plamy. 20 - 100 zł 5-10 lat

Powyższa tabela jasno pokazuje, że wybór co położyć na podłogę z desek jest spory i zależy od indywidualnych potrzeb i budżetu. Panele laminowane to opcja budżetowa, panele winylowe to inwestycja w trwałość i praktyczność, parkiet to klasyka dla ceniących naturalność, a wykładzina to wybór dla tych, którzy stawiają na komfort i ciepło. Pamiętaj jednak, że sama decyzja o nowej podłodze na starych deskach to dopiero początek. Kluczowe jest odpowiednie przygotowanie desek przed położeniem nowej podłogi.

Przygotowanie desek przed położeniem nowej podłogi

Przed przystąpieniem do rzucania się w wir wyboru kolorów paneli czy rodzaju parkietu, musisz, jak mawia stare porzekadło budowlańców, "dopuścić ducha do roboty". Oznacza to jedno – porządne przygotowanie podłoża to 90% sukcesu. Wyobraź sobie, że kładziesz elegancki, drogi garnitur na brudne i potargane ubranie – nie ma to sensu, prawda? Podobnie jest z podłogą.

Pierwszy krok to rzetelny "inspektorat". Przyklęknij na kolana (tak, dosłownie!) i z latarką w dłoni przemierz każdy centymetr starej podłogi z desek. Szukaj obluzowanych desek, tych, które skrzypią przy każdym kroku, i tych, które wyglądają, jakby miały zaraz odfrunąć. Deski luźne to prawdziwe zagrożenie dla nowej podłogi. Mogą powodować skrzypienie (co przyprawia o białą gorączkę nawet anioły), pękanie spoin w panelach, a w przypadku parkietu – jego odklejanie.

Co zrobić ze znalezionymi problemami? Luźne deski muszą zostać stabilnie przymocowane do legarów lub betonowej płyty, jeśli takowa jest pod spodem. Idealnie byłoby użyć wkrętów, które zagłębiają się w drewno, nie tworząc wypukłości. Możesz też rozważyć zastosowanie specjalistycznych klejów do drewna, które dodatkowo wzmocnią połączenia.

Nierówności to kolejny wróg pięknej, nowej podłogi. Jeśli deski są popękane, mają głębokie rysy, lub co gorsza, występują między nimi spore szczeliny, nie możesz tego zignorować. Mniejsze ubytki możesz wypełnić masą szpachlową do drewna. W przypadku większych nierówności, gdzie różnice poziomów są znaczne, konieczne może być wyrównanie całej powierzchni. Istnieją specjalne wylewki samopoziomujące na bazie cementu lub anhydrytu, przeznaczone do stosowania na drewniane podłoża. Należy jednak dokładnie zapoznać się z instrukcją producenta, aby upewnić się, że produkt jest odpowiedni do konkretnego rodzaju desek i konstrukcji stropu.

Wilgoć to cichy zabójca podłóg. Upewnij się, że poziom wilgoci w deskach jest w normie. Idealny poziom to około 8-12%. Możesz to sprawdzić za pomocą wilgotnościomierza. Jeśli wilgotność jest zbyt wysoka, musisz znaleźć przyczynę i ją usunąć. Może to być nieszczelna izolacja przeciwwilgociowa, problem z wentylacją lub inny kłopot.

Po dokonaniu napraw i wyrównań, konieczne jest dokładne oczyszczenie podłogi. Odkurzanie to absolutna podstawa, ale nie wystarczy. Musisz usunąć wszelkie tłuste plamy, resztki farby, kleju czy innych zanieczyszczeń, które mogą utrudnić przyleganie nowej warstwy podłogowej. Pamiętaj, że nawet drobny pył może negatywnie wpłynąć na trwałość montażu.

Ostatnim etapem przygotowań, często niedocenianym, jest nałożenie odpowiedniego podkładu. Nie, nie chodzi tu o kosmetyk! W zależności od wybranego materiału podłogowego i stanu desek, możesz potrzebować specjalnego gruntu izolującego, który zablokuje przechodzenie wilgoci i poprawi przyczepność. Na przykład, w przypadku układania paneli winylowych na deskach, zaleca się stosowanie folii paroizolacyjnej, która dodatkowo ochroni przed wilgocią z podłoża.

Pamiętaj, że staranne przygotowanie desek to inwestycja, która zwróci się z nawiązką. Unikniesz problemów w przyszłości, a Twoja nowa podłoga będzie służyć Ci przez lata, ciesząc oko i duszę.

Kładzenie paneli winylowych na deskach

Panele winylowe, zwane też LVT (Luxury Vinyl Tiles), to prawdziwy hit ostatnich lat i znakomita odpowiedź na pytanie co położyć na starą podłogę drewnianą, zwłaszcza jeśli szukasz rozwiązania nowoczesnego, praktycznego i niezwykle odpornego. Ich popularność wynika z imponującej listy zalet. Przede wszystkim są one wodoodporne, co czyni je idealnym wyborem do pomieszczeń narażonych na wilgoć, takich jak kuchnie czy łazienki (choć zawsze warto sprawdzić zalecenia producenta dla konkretnego modelu).

Dodatkowo, panele winylowe są wyjątkowo trwałe. Charakteryzują się wysoką odpornością na ścieranie, zarysowania i uderzenia, co jest niezwykle ważne w domach, gdzie żyje się intensywnie – z dziećmi, zwierzętami czy po prostu dużą liczbą gości. Ich elastyczność sprawia, że są przyjemne w dotyku i chodzeniu, a także lepiej tłumią dźwięki niż tradycyjne panele laminowane, co jest dużą zaletą w mieszkaniach w blokach czy domach z drewnianymi stropami.

Montaż paneli winylowych na deskach jest relatywnie prosty, co czyni je dobrym wyborem nawet dla osób z mniejszym doświadczeniem w pracach remontowych. Panele te zazwyczaj układane są w systemie „klik”, co oznacza, że poszczególne elementy łączą się ze sobą bez użycia kleju. Dzięki temu instalacja jest szybka i czysta.

Przed przystąpieniem do montażu paneli winylowych na deskach, należy oczywiście pamiętać o kluczowym etapie – odpowiednim przygotowaniu podłoża. Upewnij się, że deski są równe, suche, stabilne i czyste. Wszelkie ubytki, pęknięcia czy skrzypiące deski muszą zostać naprawione, zanim położysz winyl. Panele winylowe są cienkie (zazwyczaj od 2 do 8 mm) i bardzo elastyczne, co oznacza, że "odbiją" wszelkie nierówności podłoża.

Na przygotowane deski zaleca się położenie specjalnej folii paroizolacyjnej o grubości około 0,2 mm. Nie jest to warstwa wyciszająca, a właśnie ochronna przed ewentualną wilgocią pochodzącą z desek lub spod nich. Na folii można, ale nie zawsze jest to konieczne (sprawdź zalecenia producenta paneli winylowych), ułożyć specjalny podkład wyrównujący, który niweluje drobne nierówności i dodatkowo poprawia akustykę.

Układanie samych paneli winylowych przebiega podobnie jak w przypadku paneli laminowanych. Rozpoczyna się od ściany, zachowując dylatację (odstęp od ściany), która umożliwi naturalną pracę materiału pod wpływem zmian temperatury. Panele układa się rzędami, łącząc je na "klik". Należy pamiętać o prawidłowym docięciu paneli w miejscach, gdzie konieczne jest ominięcie przeszkód, takich jak rury czy futryny drzwi.

Cena paneli winylowych jest zazwyczaj wyższa niż paneli laminowanych, ale ich trwałość i odporność często uzasadniają tę inwestycję. Przyjmuje się, że dobrej jakości panele winylowe mogą służyć przez 15-25 lat, podczas gdy panele laminowane wymagają wymiany średnio co 5-15 lat. Co więcej, winyl jest łatwy w utrzymaniu czystości – wystarczy regularne odkurzanie i mycie wilgotnym mopem.

Podsumowując, kładzenie paneli winylowych na deskach to świetne rozwiązanie, które łączy estetykę, trwałość i praktyczność. To odpowiedź dla tych, którzy szukają co położyć na podłogę z desek bez rezygnacji z komfortu i łatwości użytkowania. Pamiętaj tylko o solidnym przygotowaniu podłoża – to fundament sukcesu!

Układanie paneli laminowanych na drewnianej podłodze

Panele laminowane to od lat jeden z najpopularniejszych wyborów, gdy zastanawiamy się, co położyć na podłogę z desek. Ich popularność wynika z atrakcyjnej ceny, szerokiej gamy wzorów imitujących drewno (i nie tylko!), oraz stosunkowo prostego montażu, z którym poradzi sobie nawet majsterkowicz amator. Wyobraź sobie: chcesz szybko odświeżyć wygląd pomieszczenia, nie chcesz wydać fortuny i zależy Ci na łatwym procesie. Panele laminowane pasują do tego obrazu jak ulał.

Jednak, jak w życiu, diabeł tkwi w szczegółach. Choć układanie paneli laminowanych na drewnianej podłodze wydaje się kusząco proste, wymaga przestrzegania kilku zasad, by efekt końcowy był zadowalający i trwały. Ponownie wracamy do naszego mantra: przygotowanie podłoża to podstawa! Drewniana podłoga musi być stabilna, równa i sucha.

Jeśli Twoje deski są w dobrym stanie, równe i stabilnie przymocowane, to świetnie. Wystarczy dokładne odkurzenie i usunięcie wszelkich zanieczyszczeń. Jeśli jednak deski są nierówne, mają ubytki, a różnica poziomów przekracza 2-3 mm na metrze bieżącym, musisz je wyrównać. Mniejsze nierówności można zniwelować za pomocą specjalnego podkładu wyrównującego. W przypadku większych problemów konieczne może być szpachlowanie lub zastosowanie wspomnianej wcześniej wylewki samopoziomującej na drewniane podłoża. Pamiętaj, panele laminowane, w przeciwieństwie do winylowych, są bardziej sztywne, ale wciąż "odbiją" większe wypukłości, co w przyszłości może prowadzić do ich uszkodzenia lub nieestetycznych szczelin.

Wilgoć to kolejny kluczowy aspekt. Choć panele laminowane stają się coraz bardziej odporne na wilgoć (powstają nawet wersje wodoszczelne!), nadal są mniej tolerancyjne niż winyl. Upewnij się, że wilgotność desek jest w normie i że nie ma ryzyka podsiąkania wody. Zaleca się ułożenie folii paroizolacyjnej (o grubości co najmniej 0,2 mm) bezpośrednio na deski przed ułożeniem podkładu. Ta folia chroni panele przed wilgocią, która mogłaby odparować z drewna lub podłoża.

Wybór odpowiedniego podkładu pod panele laminowane ma ogromne znaczenie. Podkład pełni kilka funkcji: izoluje akustycznie (wycisza kroki), izoluje termicznie i wyrównuje drobne nierówności podłoża. Na rynku dostępnych jest wiele rodzajów podkładów – piankowe, korkowe, polietylenowe, kwarcowe. Do układania na deskach często poleca się podkłady kwarcowe, które są bardzo gęste i dobrze niwelują punktowe nierówności, ale są też droższe.

Sam montaż paneli laminowanych odbywa się zazwyczaj w systemie "klik", podobnie jak w przypadku paneli winylowych. Rozpoczynamy od ściany, zachowując konieczną dylatację (ok. 8-15 mm, w zależności od zaleceń producenta paneli). Panele układamy rzędami, łącząc krótsze boki, a następnie dłuższe. Pamiętaj, aby zachować odpowiedni wzór ułożenia (np. na przemian, przesuwając kolejny rząd o połowę panela) i nie układać paneli wzdłuż padającego światła, ponieważ wszelkie nierówności mogą być bardziej widoczne.

Cena paneli laminowanych jest zdecydowanie niższa niż winylowych czy parkietu, co jest ich dużą zaletą. Koszt metra kwadratowego waha się od 25 do 150 zł, w zależności od klasy ścieralności, grubości panela i wzoru. Należy jednak pamiętać, że są one mniej trwałe od swoich droższych kuzynów i średnio po kilku (kilkunastu) latach wymagają wymiany. Coś za coś.

Układanie paneli laminowanych na drewnianej podłodze to szybkie i ekonomiczne rozwiązanie na odświeżenie wnętrza. Pamiętaj jednak, że solidne przygotowanie podłoża jest kluczem do uniknięcia problemów w przyszłości i cieszenia się estetyczną i trwałą podłogą przez długi czas.

Kładzenie parkietu na starych deskach

Parkiet – synonim elegancji, prestiżu i ponadczasowego piękna. Choć wielu uważa, że jedyne słuszne podłoże pod parkiet to idealnie równa wylewka betonowa, okazuje się, że co położyć na starą podłogę drewnianą może wcale nie oznaczać rezygnacji z parkietu. Tak, położyć parkiet na starych deskach jest możliwe, ale wymaga to solidnej wiedzy, precyzji i, co tu dużo mówić, nieco większego nakładu pracy i finansów niż w przypadku paneli.

Decyzja o położeniu parkietu na starych deskach to wybór dla tych, którzy cenią sobie naturalne materiały, unikalny charakter drewna i są gotowi zainwestować w rozwiązanie na lata (a nawet dziesięciolecia!). Stare deski, o ile są w dobrym stanie i odpowiednio przygotowane, mogą stanowić stabilną i izolującą bazę pod nowy parkiet. Warto pamiętać, że parkiet to materiał "pracujący" – reaguje na zmiany wilgotności i temperatury, dlatego kluczowe jest stworzenie mu odpowiednich warunków.

Podstawą jest oczywiście przygotowanie starych desek, ale w przypadku parkietu jest to etap jeszcze bardziej krytyczny niż przy panelach. Deski muszą być nie tylko równe, stabilne i suche (idealnie poziom wilgoci powinien być poniżej 10%), ale też musi być pewność, że legary pod deskami są zdrowe i stabilne. Wszelkie obluzowane deski muszą być mocno przykręcone. Szczeliny między deskami należy dokładnie wypełnić masą szpachlową do drewna, a całość wyrównać. Idealnie byłoby, gdyby stara podłoga była całkowicie płaska – dopuszczalna różnica poziomu to maksymalnie 2 mm na 2 metrach bieżących. W przypadku większych nierówności, konieczne jest szlifowanie starych desek lub zastosowanie specjalistycznych płyt podłogowych, które tworzą sztywne i równe podłoże.

Następnie, na tak przygotowane podłoże, należy nałożyć folię paroizolacyjną (0,2 mm) i podkład (np. korek lub specjalna mata wyciszająca). W przypadku kładzenia parkietu klejonego, podkład wyrównujący zazwyczaj nie jest konieczny, ponieważ klej sam w sobie pomaga w niwelowaniu drobnych nierówności. Jeśli jednak decydujesz się na parkiet pływający (układany na klik, bez kleju do podłoża), podkład wyrównujący jest niezbędny.

Układanie parkietu na deskach, w zależności od wybranej metody (klejenie, przybijanie lub układanie na klik), wymaga odpowiednich umiejętności i narzędzi. Parkiet klejony jest uznawany za najtrwalszą metodę, ale wymaga użycia specjalistycznych klejów do drewna, odpornych na pracę podłoża i parkietu. Klejenie na deskach wymaga wcześniejszego gruntowania podłoża, aby zapewnić optymalną przyczepność kleju.

Przybijanie parkietu to tradycyjna metoda, stosowana zazwyczaj przy grubszym parkiecie (np. litym), który jest przybijany gwoździami do legarów lub specjalnie przygotowanego rusztu. Ta metoda jest bardziej pracochłonna i generuje więcej hałasu.

Parkiet pływający, czyli układany na klik, to metoda szybsza i mniej inwazyjna. Parkiet nie jest klejony ani przybijany do podłoża, co minimalizuje ryzyko pękania desek w przypadku pracy drewna. Ta metoda wymaga jednak idealnie równego podłoża i odpowiedniego podkładu, który będzie dobrze tłumił dźwięki.

Po ułożeniu parkietu (szczególnie klejonego lub przybijanego), zazwyczaj konieczne jest jego cyklinowanie (szlifowanie w celu wyrównania powierzchni) i lakierowanie lub olejowanie. To dodatkowe etapy, które generują koszty i wymagają czasu.

Koszty położenia parkietu na starych deskach są znacząco wyższe niż w przypadku paneli. Cena samego parkietu waha się od 150 do nawet 500 zł za metr kwadratowy, w zależności od gatunku drewna, wymiarów desek i wykończenia. Do tego dochodzą koszty przygotowania podłoża, kleju (jeśli klejony), lakierów/olejów i koszt robocizny (jeśli zlecamy pracę fachowcowi). Ale inwestując w parkiet, zyskujesz podłogę, która przy odpowiedniej pielęgnacji będzie służyć Ci przez całe życie, a nawet dłużej.

Kładzenie parkietu na starych deskach to ambitne, ale opłacalne przedsięwzięcie dla tych, którzy marzą o naturalnym i trwałym wykończeniu podłogi. Pamiętaj, że kluczem do sukcesu jest tu odpowiednie przygotowanie starych desek – bez tego nawet najpiękniejszy parkiet szybko straci swój blask.

Wykładzina na drewnianej podłodze – alternatywa

Czasami, zamiast komplikować sobie życie panelami czy parkietem, stajemy przed prostszym pytaniem: co położyć na podłogę z desek, gdy potrzebujemy szybkiego, taniego i ciepłego rozwiązania? W takich momentach wykładzina na drewnianej podłodze wkracza do akcji jako wygodna i pragmatyczna alternatywa. Choć może nie jest to wybór dla purystów drewna, dla wielu osób to idealne rozwiązanie, które szybko i skutecznie odmienia wygląd i komfort pomieszczenia.

Główną zaletą wykładziny jest jej natychmiastowy efekt wizualny i praktyczny. Położenie jej jest zdecydowanie szybsze i mniej wymagające niż w przypadku paneli czy parkietu. Wykładzina natychmiast ociepla pomieszczenie, zarówno wizualnie, jak i odczuwalnie pod stopami. Zapewnia przyjemne w dotyku, miękkie podłoże, co jest szczególnie doceniane w sypialniach, pokojach dziecięcych czy salonach, gdzie spędzamy czas na siedzeniu czy zabawie na podłodze.

Kolejnym atutem wykładziny jest jej zdolność do tłumienia dźwięków. Jeśli mieszkasz w budynku z drewnianymi stropami, gdzie każdy krok sąsiada z góry jest doskonale słyszalny (a Twoje kroki są słyszalne przez sąsiadów z dołu), wykładzina na drewnianej podłodze może być zbawieniem. Gęste runo wykładziny doskonale pochłania dźwięki, tworząc bardziej komfortową akustykę w pomieszczeniu.

Montaż wykładziny na deskach, w porównaniu do paneli czy parkietu, jest dziecinnie prosty. Nie wymaga specjalistycznych narzędzi ani wielkiego doświadczenia. Wykładzinę zazwyczaj układa się na "sucho" lub przykleja na całej powierzchni. Jeśli deski są równe i stabilne, wystarczy dokładnie odkurzyć i umyć podłoże. W przypadku mniejszych nierówności (do kilku milimetrów) pod wykładzinę można zastosować specjalny podkład filcowy lub gumowy, który niweluje ubytki i dodatkowo poprawia komfort chodzenia i izolację akustyczną.

Przyklejenie wykładziny na deskach zapewnia jej stabilność i zapobiega przesuwaniu się. Do tego celu stosuje się specjalne kleje do wykładzin, które powinny być przeznaczone do stosowania na drewnianym podłożu. Jeśli decydujesz się na klejenie, pamiętaj o dokładnym rozprowadzeniu kleju na całej powierzchni.

Wykładzinę można również ułożyć na "sucho", mocując ją tylko na brzegach za pomocą taśmy dwustronnej lub listew przypodłogowych. Ta metoda jest szybsza i łatwiejsza do wykonania samodzielnie, ale może skutkować marszczeniem się wykładziny, jeśli podłoże nie jest idealnie równe lub pomieszczenie jest intensywnie użytkowane.

Cena wykładziny jest zazwyczaj najniższa spośród wszystkich rozważanych opcji co położyć na podłogę z desek. Metr kwadratowy wykładziny dywanowej kosztuje od 20 do 100 zł, w zależności od grubości runa, materiału i wzoru. To sprawia, że jest to bardzo budżetowe rozwiązanie, które pozwala na szybkie odświeżenie wyglądu pomieszczenia bez nadwyrężania portfela.

Należy jednak pamiętać o wadach wykładziny. Jest ona bardziej podatna na zabrudzenia i trudniejsza do utrzymania w czystości niż panele czy parkiet. Szczególnie w domach z małymi dziećmi lub zwierzętami plamy mogą być prawdziwym utrapieniem. Wykładzina również zbiera kurz i alergeny, co może być problemem dla osób z alergiami. Jej trwałość jest zazwyczaj mniejsza niż paneli czy parkietu i z biegiem lat może wymagać wymiany.

Wykładzina na drewnianej podłodze to dobra alternatywa dla tych, którzy priorytetem jest szybki efekt, ciepło i komfort. To idealne rozwiązanie na przykład w wynajmowanym mieszkaniu, gdzie nie chcemy inwestować dużych środków w generalny remont, lub w pomieszczeniach o mniejszym natężeniu ruchu. Pamiętaj, że nawet przy wykładzinie, solidne odkurzenie i oczyszczenie desek przed położeniem jest kluczem do estetycznego i trwałego efektu.

Najczęściej zadawane pytania dotyczące podłóg z desek

Czy można położyć panele winylowe na bardzo stare deski?

Tak, jest to możliwe, ale kluczowe jest odpowiednie przygotowanie podłoża. Deski muszą być stabilne, równe i suche. Wszelkie ubytki i nierówności trzeba wyrównać, a na deski położyć folię paroizolacyjną i ewentualnie podkład wyrównujący. Panele winylowe są elastyczne i "odbiją" nierówności, więc im równiejsze podłoże, tym lepszy efekt końcowy i trwałość podłogi.

Czy przed położeniem paneli laminowanych na deskach trzeba cyklinować deski?

Nie jest to bezwzględnie konieczne, jeśli deski są równe i stabilne. Jeśli jednak występują duże nierówności, pęknięcia lub głębokie rysy, wyrównanie desek (np. przez szlifowanie) lub zastosowanie specjalnego podkładu wyrównującego będzie konieczne, aby zapewnić stabilność i trwałość paneli.

Jaką folię paroizolacyjną wybrać pod panele na drewnianą podłogę?

Zazwyczaj zaleca się folię paroizolacyjną o grubości co najmniej 0,2 mm (200 mikronów). Ważne, aby była ona odporna na przedzieranie. Jej głównym zadaniem jest ochrona nowej podłogi przed wilgocią pochodzącą z desek lub podłoża.

Czy można położyć parkiet na skrzypiących deskach?

Absolutnie nie. Skrzypiące deski świadczą o tym, że nie są stabilnie przymocowane do legarów lub podłoża. Kładzenie na nich parkietu (klejonego czy przybijanego) doprowadzi do pękania spoin, odklejania się elementów lub dalszego skrzypienia, które będzie tylko głośniejsze. Przed położeniem parkietu należy koniecznie ustabilizować wszystkie deski.

Jak długo schnie klej pod parkiet układany na deskach?

Czas schnięcia kleju zależy od jego rodzaju, grubości warstwy, wilgotności i temperatury w pomieszczeniu. Zazwyczaj kleje do parkietu na podłoża drewniane schną od 24 do 72 godzin. Zawsze należy przestrzegać zaleceń producenta kleju, dotyczących czasu schnięcia i możliwości obciążania podłogi.