Skuteczne Metody Usuwania Plam z Podłogi Drewnianej

Czy Twoja podłoga drewniana, duma domu, padła ofiarą nieszczęśliwego wypadku? Spokojnie! Zanim chwycisz za telefon, by dzwonić po specjalistów od cyklinowania, wiedz, że usunięcie plam z podłogi drewnianej jest często prostsze niż myślisz! Większość domowych incydentów da się opanować domowymi sposobami, przywracając blask Twojemu parkietowi – i portfelowi.

Każdy, kto choć raz próbował sprzątać dom wie, że nie ma dwóch identycznych plam. Jedne znikają po przetarciu wilgotną szmatką, inne wymagają arsenalu środków czyszczących i cierpliwości godnej mnicha. Ale czy naprawdę musisz wydawać fortunę na profesjonalne usługi, gdy na Twojej pięknej drewnianej podłodze pojawią się nieestetyczne ślady? Aby ułatwić Ci zadanie, zebraliśmy dane dotyczące popularnych metod usuwania plam, analizując ich skuteczność, koszt i czas potrzebny na działanie. Sprawdź, która metoda najlepiej sprawdzi się w Twoim przypadku!

*Ryzyko dla podłogi oceniane jest jako potencjalne ryzyko uszkodzenia warstwy wykończeniowej podłogi drewnianej (lakier, olej, wosk) przy nieprawidłowym zastosowaniu metody. Zawsze zaleca się przetestowanie metody w niewidocznym miejscu.

Usuwanie trudnych plam: lakier do paznokci, farba, tusz

Lakier do paznokci – ten mały, kolorowy wróg drewnianych podłóg

Ach, lakier do paznokci. Ten niepozorny kosmetyk potrafi napsuć krwi niejednej perfekcyjnej pani domu. Wyobraź sobie: relaksujący wieczór z maseczką na twarzy i świeżo pomalowanymi paznokciami. Wszystko idzie idealnie, do czasu, aż... bach! Słoiczek z intensywnie czerwonym lakierem ląduje prosto na Twojej podłodze drewnianej. Panika? Złość? Absolutnie nie! W głębi duszy może i buzują emocje, ale na zewnątrz zachowaj spokój pokerzysty. Usuwanie lakieru do paznokci z parkietu to operacja wymagająca precyzji chirurga, ale wykonalna w warunkach domowych.

Pierwsza zasada – działaj szybko. Im szybciej zareagujesz, tym większa szansa na całkowite usunięcie plamy. Zapomnij o wodzie! Woda w tym przypadku jest jak dolewanie oliwy do ognia (a konkretnie, rozmazywanie lakieru po większej powierzchni). Twoim sprzymierzeńcem staje się aceton – znany i powszechnie dostępny zmywacz do paznokci. Pamiętaj jednak – aceton to silny środek i nie każdy lakier podłogowy go polubi. Zanim więc rzucisz się z acetonem na plamę, wykonaj test w mało widocznym miejscu. Na przykład, w rogu pomieszczenia lub pod listwą przypodłogową. Jeśli po chwili nie zauważysz żadnych niepokojących zmian (matowienie lakieru, odbarwienie), możesz przystąpić do akcji.

Nanieś niewielką ilość acetonu na wacik lub miękką ściereczkę. Delikatnie przykładaj wacik do plamy, unikając tarcia i rozmazywania. Pozwól acetonowi działać przez kilka minut, dając mu czas na rozpuszczenie lakieru. Po tym czasie, używając czystej, wilgotnej (ale nie mokrej!) ściereczki, delikatnie zetrzyj rozpuszczony lakier. Być może konieczne będzie powtórzenie tej czynności kilka razy. Pamiętaj o cierpliwości! Nie śpiesz się, działaj delikatnie, a sukces jest na wyciągnięcie ręki. Na koniec, przetrzyj miejsce czystą, suchą szmatką. Dla pewności, możesz przetrzeć podłogę woskiem lub olejem do drewna, aby przywrócić jej blask i ochronę.

A co, jeśli lakier zdążył już zaschnąć? Nie panikuj! W tej sytuacji, zamiast czystego acetonu, możesz spróbować mieszanki acetonu z alkoholem (np. spirytusem salicylowym) w proporcji 1:1. Alkohol spowolni działanie acetonu, dając mu więcej czasu na penetrację zaschniętej warstwy lakieru. Procedura postępowania jest taka sama jak w przypadku świeżej plamy – test w niewidocznym miejscu, delikatne aplikowanie, cierpliwość i dokładność. Pamiętaj, że w przypadku starszych, zaschniętych plam, może być konieczne delikatne mechaniczne usunięcie wierzchniej warstwy lakieru (np. za pomocą plastikowej szpatułki lub karty kredytowej), zanim przystąpisz do działania z acetonem. Ale rób to z wyczuciem, aby nie zarysować drewna!

Farba – kolorowa katastrofa na parkiecie

Malowanie ścian to generalnie fajna sprawa – odświeżony kolor, nowe wnętrze, satysfakcja z DIY projektu. Ale co, jeśli entuzjazm malarski przerodzi się w katastrofę, a strumień farby wyląduje na Twojej drewnianej podłodze? Spokojnie, każdy mistrz malarstwa przeżył chwile grozy, kiedy pędzel wymknął się spod kontroli. Usuwanie farby z parkietu wymaga innego podejścia niż w przypadku lakieru, ale nadal jest wykonalne.

Podobnie jak w przypadku lakieru do paznokci, czas reakcji jest kluczowy. Świeżą farbę usuwa się znacznie łatwiej niż zaschniętą, która twardnieje niczym beton. Jeśli plama jest świeża, pierwszym krokiem jest zebranie nadmiaru farby za pomocą ręcznika papierowego lub miękkiej szmatki. Rób to delikatnie, starając się nie rozmazać farby na większej powierzchni. Unikaj gwałtownych ruchów, które mogą wepchnąć farbę w szczeliny między klepkami parkietu. Następnie, przygotuj roztwór alkoholu (np. spirytus rektyfikowany lub izopropylowy) i wody w proporcji 1:3. Nasącz miękką ściereczkę roztworem i delikatnie przecieraj plamę, kierując się od zewnątrz do środka, aby zapobiec rozmazywaniu. Regularnie płucz ściereczkę w czystej wodzie i nakładaj świeżą porcję roztworu alkoholowego. Powtarzaj czynność, aż plama zniknie.

A co, jeśli farba zdążyła już zaschnąć i dumnie prezentuje swoje barwy na Twoim parkiecie? Tutaj sytuacja staje się nieco bardziej skomplikowana, ale nie beznadziejna. Zaschnięta farba wymaga bardziej zdecydowanych środków. Możesz spróbować ciepłej wody z mydłem. Nasącz gąbkę ciepłą wodą z dodatkiem łagodnego płynu do mycia naczyń i delikatnie pocieraj plamę. Ciepła woda powinna zmiękczyć farbę, a mydło ułatwi jej rozpuszczenie. Jeśli woda z mydłem nie przynosi rezultatów, możesz sięgnąć po benzynę ekstrakcyjną lub terpentynę (ostrożnie! Są łatwopalne i mają intensywny zapach, zapewnij wentylację!). Podobnie jak w przypadku acetonu, wykonaj test w niewidocznym miejscu, aby upewnić się, że środek nie uszkodzi lakieru podłogowego. Nanieś niewielką ilość benzyny ekstrakcyjnej na ściereczkę i delikatnie pocieraj plamę, od zewnątrz do środka. Po usunięciu plamy, przetrzyj miejsce wilgotną szmatką i osusz.

W ekstremalnych przypadkach, gdy plama z farby jest wyjątkowo uporczywa, możesz rozważyć użycie specjalistycznych preparatów do usuwania farb. Są one dostępne w sklepach budowlanych i chemicznych. Przed użyciem dokładnie przeczytaj instrukcję i ponownie, przetestuj środek w niewidocznym miejscu. Pamiętaj, że takie preparaty są silne i mogą uszkodzić lakier podłogowy, jeśli nie zostaną użyte prawidłowo. Alternatywą jest delikatne mechaniczne usunięcie farby za pomocą plastikowej szpatułki lub noża do tapet (trzymaj ostrze płasko, równolegle do podłogi, aby nie zarysować drewna). Rób to ostrożnie i z wyczuciem, aby nie uszkodzić parkietu. Po usunięciu plamy, niezależnie od metody, przetrzyj podłogę odpowiednim środkiem pielęgnacyjnym do drewna (wosk, olej), aby przywrócić jej blask i ochronę.

Tusz – atramentowy problem na drewnianej powierzchni

Kto z nas nie miał w dzieciństwie przygody z wylewającym się długopisem lub kałamarzem pełnym tuszu? Na szczęście, dzieciństwo już za nami, ale ryzyko atramentowych plam na drewnianej podłodze nadal istnieje – chociażby za sprawą niesfornych dzieci lub... nas samych, gapiących się w smartfona podczas pisania listu. Tusz, zwłaszcza ten na bazie wody, na szczęście nie należy do najbardziej uporczywych zabrudzeń i zazwyczaj można go usunąć domowymi sposobami.

Pierwsza linia obrony – ciepła woda z mydłem. To klasyka sprzątania, która często okazuje się wystarczająca również w przypadku tuszu. Namocz gąbkę w ciepłej wodzie z dodatkiem łagodnego płynu do mycia naczyń, wyciśnij nadmiar wody i delikatnie pocieraj plamę. Rób to okrężnymi ruchami, od zewnątrz do środka. Regularnie płucz gąbkę i nakładaj świeżą porcję wody z mydłem. Po usunięciu plamy, przetrzyj miejsce czystą, wilgotną szmatką i osusz. W większości przypadków, taka interwencja powinna wystarczyć.

Jeśli woda z mydłem okazała się niewystarczająca, możesz sięgnąć po cięższy kaliber – wybielacz lub ocet stołowy. Oba te środki mają właściwości rozjaśniające i mogą pomóc w usunięciu bardziej uporczywych plam z tuszu. Jeśli wybierasz wybielacz, użyj go w postaci roztworu wodnego (np. 1 łyżeczka wybielacza na szklankę wody). Pamiętaj, że wybielacz może odbarwić drewno, więc koniecznie wykonaj test w niewidocznym miejscu i używaj go z umiarem. Jeśli decydujesz się na ocet, użyj białego octu stołowego. Możesz go użyć nierozcieńczonego lub rozcieńczyć wodą w proporcji 1:1. Nanieś niewielką ilość wybranego środka na ściereczkę lub wacik i delikatnie przykładaj do plamy, unikając tarcia. Pozwól środkowi działać przez kilka minut, a następnie przetrzyj miejsce wilgotną szmatką i osusz.

W przypadku wyjątkowo uporczywych plam z tuszu, możesz spróbować pasty do zębów (białej, bez żelu!). Nanieś niewielką ilość pasty na plamę, delikatnie rozprowadź i pozostaw na kilka minut. Następnie, używając miękkiej szczoteczki do zębów, delikatnie szoruj plamę okrężnymi ruchami. Pasta do zębów działa jak delikatny środek ścierny, który pomaga usunąć tusz z powierzchni drewna. Po usunięciu plamy, przetrzyj miejsce wilgotną szmatką i osusz. Pamiętaj, aby po każdym zabiegu pielęgnacji drewna, użyć odpowiedniego środka konserwującego (wosk, olej), aby przywrócić podłodze jej naturalny blask i ochronę.

Domowe sposoby na plamy tłuste i woskowe na podłodze drewnianej

Wosk – zaskakujący winowajca tłustych problemów na podłodze

Wosk? Na podłodze drewnianej? Tak, wosk. Chociaż kojarzy się głównie z meblami i świecami, może niepostrzeżenie stać się sprawcą tłustych plam na parkiecie. Jak to możliwe? Ano, chociażby przez świece, które dekorują nasze mieszkania, przez dziecięce kredki woskowe, lub – co zaskakujące – przez niektóre środki do pielęgnacji mebli, które pozostawiają na podłodze subtelny, woskowy osad. Plamy woskowe są o tyle specyficzne, że nie zawsze reagują na zwykłe metody czyszczenia, a próby ich "zmycia" mogą tylko pogorszyć sytuację, rozmazując wosk po większej powierzchni. Kluczem do sukcesu w walce z woskiem jest... zimno!

Pierwszym krokiem w usuwaniu plam woskowych jest ich... zamrożenie. Brzmi zaskakująco, ale to naprawdę działa! Niska temperatura sprawia, że wosk staje się kruchy i łatwiej się kruszy. Weź torebkę z kostkami lodu (lub mrożonką z zamrażarki owiniętą w ściereczkę) i przyłóż ją do plamy woskowej na kilka minut. Czas chłodzenia zależy od wielkości i grubości plamy – im większa plama, tym dłużej powinna trwać kuracja mrozem. Gdy wosk dobrze się schłodzi i stwardnieje, spróbuj delikatnie zeskrobać go za pomocą plastikowej szpatułki lub karty kredytowej. Rób to ostrożnie, trzymając szpatułkę pod kątem i starając się nie zarysować powierzchni drewna. Skrob w kierunku od zewnątrz plamy do środka, zbierając skruszony wosk na ręcznik papierowy.

Po mechanicznym usunięciu większości wosku, na podłodze nadal może pozostać tłusty ślad. Aby go usunąć, będziesz potrzebować... żelazka i papierowego ręcznika (lub bibuły). Tak, żelazko! Połóż na plamie kilka warstw papierowego ręcznika (lub bibuły) i delikatnie przeprasuj ciepłym (nie gorącym!) żelazkiem. Ciepło żelazka rozpuści pozostałości wosku, które zostaną wchłonięte przez papier. Powtarzaj czynność, zmieniając papier, aż na ręczniku przestaną pojawiać się tłuste ślady. Pamiętaj, aby żelazko nie było zbyt gorące, żeby nie przypalić drewna. Zacznij od najniższej temperatury i stopniowo ją zwiększaj, obserwując efekty. Na koniec, przetrzyj miejsce suchą, miękką szmatką. Jeśli po przeprasowaniu nadal wyczuwasz delikatny tłusty film, możesz przetrzeć podłogę benzyną ekstrakcyjną (ostrożnie, jak zawsze, test w niewidocznym miejscu!).

W przypadku starych, uporczywych plam woskowych, proces usuwania może być bardziej czasochłonny i wymagać powtórzenia powyższych kroków. Czasem pomocne może być delikatne wyszlifowanie powierzchni drewna drobnoziarnistym papierem ściernym (np. o gradacji 240 lub wyższej). Rób to bardzo delikatnie, z wyczuciem i tylko w kierunku słojów drewna. Po szlifowaniu, koniecznie nałóż na oczyszczone miejsce warstwę wosku lub oleju do drewna, aby przywrócić jego ochronę i estetyczny wygląd. Zapobieganie jest zawsze lepsze niż leczenie! Dlatego, staraj się unikać rozlewania wosku na podłogę i regularnie pielęgnuj parkiet, stosując odpowiednie środki konserwujące, które ochronią go przed wnikaniem zabrudzeń.

Tłuszcz – kuchenny koszmar na drewnianym parkiecie

Kuchenne rewolucje, spontaniczne gotowanie dla przyjaciół, a może po prostu chwila nieuwagi podczas przenoszenia garnka z gorącym sosem – powodów, dla których tłuste plamy mogą pojawić się na Twojej drewnianej podłodze, jest bez liku. Tłuszcz, zwłaszcza ten gorący, ma tendencję do głębokiego wnikania w strukturę drewna, czyniąc plamy trudnymi do usunięcia. Ale nie martw się, nawet z tłustymi plamami można walczyć – z powodzeniem i domowymi sposobami.

Jeśli plama jest świeża, działaj natychmiast! Pierwszym krokiem jest wchłonięcie nadmiaru tłuszczu. Posyp plamę mąką ziemniaczaną, talkiem, sodą oczyszczoną lub nawet solą. Te sypkie substancje działają jak naturalny absorbent, wchłaniając tłuszcz z powierzchni drewna. Pozostaw absorbent na plamie na około 30 minut, dając mu czas na zadziałanie. Po tym czasie, odkurz dokładnie podłogę, usuwając mąkę lub talk. Sprawdź, czy plama zniknęła całkowicie. W wielu przypadkach, ta prosta procedura okazuje się wystarczająca, zwłaszcza jeśli zareagujesz szybko i użyjesz odpowiedniego absorbentu.

Jeśli po odkurzeniu plama tłusta nadal jest widoczna, sięgnij po wodę z płynem do mycia naczyń. Przygotuj roztwór ciepłej wody z dodatkiem kilku kropel łagodnego płynu do mycia naczyń. Nasącz miękką ściereczkę roztworem, wyciśnij nadmiar wody i delikatnie przecieraj plamę okrężnymi ruchami. Rób to od zewnątrz do środka, aby zapobiec rozmazywaniu tłuszczu na większej powierzchni. Regularnie płucz ściereczkę w czystej wodzie i nakładaj świeżą porcję roztworu. Po usunięciu plamy, przetrzyj miejsce czystą, wilgotną szmatką i osusz. Pamiętaj, aby nie używać zbyt dużej ilości wody, która może wniknąć w drewno i spowodować jego odkształcenie.

W przypadku zaschniętych, uporczywych plam tłustych, sytuacja jest nieco bardziej skomplikowana, ale nadal do opanowania. Możesz spróbować alkoholu technicznego. Alkohol techniczny ma silne właściwości odtłuszczające i może pomóc w rozpuszczeniu zaschniętego tłuszczu. Nanieś niewielką ilość alkoholu na ściereczkę i delikatnie przecieraj plamę, od zewnątrz do środka. Pamiętaj, aby pracować w dobrze wentylowanym pomieszczeniu, ponieważ alkohol techniczny ma intensywny zapach. Wykonaj test w niewidocznym miejscu, aby upewnić się, że alkohol nie uszkodzi lakieru podłogowego. Jeśli alkohol techniczny nie przynosi rezultatów, możesz spróbować pasty z sody oczyszczonej i wody. Zrób gęstą pastę z sody oczyszczonej i wody i nałóż ją na plamę. Pozostaw pastę na plamie na około 30 minut (lub dłużej, nawet kilka godzin w przypadku bardzo uporczywych plam), dając sodzie czas na wchłonięcie tłuszczu. Po tym czasie, zetrzyj pastę wilgotną szmatką i przetrzyj miejsce suchą. Soda oczyszczona jest delikatnym środkiem ściernym i może pomóc w usunięciu głęboko wnikniętego tłuszczu. Na koniec, po każdym zabiegu czyszczenia tłustych plam, pamiętaj o zabezpieczeniu drewna odpowiednim środkiem pielęgnacyjnym (wosk, olej), aby przywrócić mu blask i ochronę.

Metody na uporczywe plamy po butach i inne codzienne zabrudzenia

Ślady po butach – niechciany design na Twoim parkiecie

Powrót do domu po deszczowym dniu, goście w pośpiechu wpadający bez zdejmowania butów, dzieci biegające z błotnistymi podeszwami – powodów, dla których na Twojej podłodze drewnianej mogą pojawić się ślady po butach, jest mnóstwo. Często są to tylko powierzchowne zabrudzenia, które można łatwo usunąć, ale czasem, zwłaszcza w przypadku ciemnych gumowych podeszw lub butów na wysokim obcasie, ślady mogą być bardziej uporczywe i wymagać odrobiny więcej wysiłku.

Najprostszym i najczęściej skutecznym sposobem na usunięcie śladów po butach z drewnianej podłogi jest... gumka do mazania. Tak, zwykła szkolna gumka! Magia gumki polega na jej delikatnych właściwościach ściernych, które pozwalają usunąć zabrudzenia z powierzchni drewna, bez rysowania lakieru. Weź czystą gumkę (najlepiej białą lub beżową, aby uniknąć ewentualnego przenoszenia koloru) i delikatnie przetrzyj ślady po butach. Rób to energicznie, ale z wyczuciem, starając się nie naciskać zbyt mocno, aby nie uszkodzić lakieru. Gumka najlepiej sprawdza się w przypadku powierzchownych, niezbyt intensywnych śladów. Po usunięciu śladów gumką, przetrzyj miejsce miękką szmatką, aby zebrać resztki gumy.

W przypadku bardziej uporczywych śladów po butach, które nie poddają się gumce, możesz spróbować wilgotnej szmatki z mikrofibry. Zwilż szmatkę w czystej wodzie (lekko wilgotnej, nie mokrej!) i delikatnie przecieraj ślady po butach. Mikrofibra ma doskonałe właściwości czyszczące i często wystarcza, aby usunąć większość codziennych zabrudzeń z podłogi drewnianej, w tym również ślady po butach. Jeśli woda nie wystarcza, możesz dodać do niej kropelkę łagodnego płynu do mycia naczyń. Pamiętaj, aby po przetarciu wilgotną szmatką, zawsze osuszyć podłogę suchą szmatką, aby uniknąć pozostawienia smug i zacieków.

W ekstremalnych przypadkach, gdy ślady po butach są wyjątkowo uporczywe i ciemne (np. ślady po gumowej podeszwie pozostawionej przez buty na obcasie), możesz sięgnąć po rozpuszczalnik na bazie benzyny ekstrakcyjnej lub white-spiritu. Są to silniejsze środki czyszczące, które mogą pomóc w usunięciu trudnych zabrudzeń, ale należy ich używać ostrożnie i z umiarem. Przed użyciem rozpuszczalnika, koniecznie wykonaj test w niewidocznym miejscu, aby upewnić się, że nie uszkodzi on lakieru podłogowego. Nanieś niewielką ilość rozpuszczalnika na ściereczkę i delikatnie przecieraj ślady po butach, kierując się od zewnątrz do środka. Pracuj w dobrze wentylowanym pomieszczeniu i unikaj kontaktu rozpuszczalnika ze skórą i oczami. Po usunięciu plamy, przetrzyj miejsce wilgotną szmatką i osusz. Na koniec, po każdym czyszczeniu, warto zabezpieczyć podłogę drewnianą odpowiednim środkiem pielęgnacyjnym (wosk, olej), aby zachować jej piękny wygląd i ochronę na dłużej.

Ślady po ołówku – dziecięca twórczość na podłodze

"Mamo, tato, patrzcie jaki piękny rysunek!" – słyszycie z entuzjazmem, a Wasze oczy wędrują w kierunku... podłogi drewnianej, na której Wasza pociecha właśnie uwieczniła swoje artystyczne wizje ołówkiem. Znacie to? Rodzicielstwo to nie tylko radości, ale i wyzwania, w tym te związane z utrzymaniem domu w czystości. Na szczęście, ślady po ołówku, choć na pierwszy rzut oka mogą wydawać się problematyczne, zazwyczaj można łatwo usunąć z drewnianej podłogi.

Najprostszym i najbezpieczniejszym sposobem na usunięcie śladów po ołówku z parkietu jest ponownie... gumka do mazania. Tak, ta sama, która tak dobrze radzi sobie ze śladami po butach, świetnie sprawdzi się również w przypadku dziecięcych "bazgrołów". Weź czystą gumkę i delikatnie przetrzyj ślady po ołówku. Rób to energicznie, ale z wyczuciem, unikając zbyt mocnego nacisku. Gumka powinna skutecznie usunąć grafit z powierzchni drewna, nie pozostawiając żadnych śladów. Po przetarciu gumką, przetrzyj miejsce miękką szmatką, aby zebrać resztki gumy.

Jeśli gumka nie poradziła sobie z bardziej intensywnymi lub mocno wtarciałymi śladami po ołówku, możesz spróbować alternatywnej, choć nieco zaskakującej metody – pasty do zębów. Tak, pasta do zębów! Wybierz białą pastę do zębów (bez żelu!) i nałóż niewielką ilość na miękką szczoteczkę do zębów. Delikatnie szoruj ślady po ołówku okrężnymi ruchami. Pasta do zębów działa jak delikatny środek ścierny, który pomaga usunąć grafit z powierzchni drewna. Po usunięciu śladów, przetrzyj miejsce wilgotną szmatką, aby usunąć resztki pasty i osusz suchą szmatką.

W przypadku wyjątkowo uporczywych śladów po ołówku, które nie poddają się ani gumce, ani paście do zębów, możesz rozważyć użycie rozpuszczalnika na bazie benzyny ekstrakcyjnej lub white-spiritu. Podobnie jak w przypadku śladów po butach, używaj rozpuszczalnika ostrożnie i z umiarem. Przed użyciem wykonaj test w niewidocznym miejscu i nanieś niewielką ilość rozpuszczalnika na ściereczkę. Delikatnie przecieraj ślady po ołówku, a po ich usunięciu, przetrzyj miejsce wilgotną szmatką i osusz. Pamiętaj, aby po każdym czyszczeniu podłogi drewnianej, zadbać o jej odpowiednią pielęgnację, stosując preparaty konserwujące, które chronią drewno i nadają mu piękny, naturalny wygląd. A dziecięce rysunki? Może lepiej przenieść na papier... chociaż, kreatywność na parkiecie – kto wie, może kiedyś będzie to ceniony styl artystyczny "parkiet-abstrakcja dziecięca"? ;)